Namioty > Pozostałe namioty
Stołówka
Guren:
Przez świetny wzrok dostrzegła kotkę. Urwała kawałek kotleta, napiła go na widelec i pokierowała w stronę kotki.
-Chcesz?-Zapytała.
Seyl:
Nieufnie powąchałam kawałek. Nie pachniał jakoś szczególnie dziwnie więc zjadłam.
Guren:
-W sosie serowym - Powiedziałam, z niebywałą dumą w głosie.
Seyl:
-Niezłe-mruknęłam.
Guren:
-Chcesz jeszcze kawałek? Jestem Guren, a to Cleo - Wskazała na Sowę. Włączyła się jej "dobroduszność", ciekawe, na jak długo?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej