Namioty > Pozostałe namioty
Stołówka
Yuuhi:
Wstał niczym poparzony i koślawo, lecz prędko podbiegł do kotki.
-Nic pani nie jest?!
Seyl:
Spojrzałam na niego bo leżałam do góry łapami na grzbiecie.
-Emm...Nic. A tobie? I przestań mówić do mnie pani. Postarzasz-prychnełam.
Yuuhi:
-Jakoś żyję i dobrze, nie będę już pani nazywać od pań....
Seyl:
Przewróciłam się na brzuch.
Yuuhi:
Poszedł po herbatę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej