Namioty > Pozostałe namioty

Stołówka

<< < (11/12) > >>

Yuuhi:
Wstał niczym poparzony i koślawo, lecz prędko podbiegł do kotki.
-Nic pani nie jest?!

Seyl:
Spojrzałam na niego bo leżałam do góry łapami na grzbiecie.
-Emm...Nic. A tobie? I przestań mówić do mnie pani. Postarzasz-prychnełam.

Yuuhi:
-Jakoś żyję i dobrze, nie będę już pani nazywać od pań....

Seyl:
Przewróciłam się na brzuch.

Yuuhi:
Poszedł po herbatę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej